piątek, 13 maja 2011

Nasze małe radości

Po pierwsze dziękuję za wszystkie maile !
Nie sądziłam,że kilkugodzinne milczenie na blogu spowoduje lawinę wiadomości i tyle troski.
Przerwa była techniczna i stanowiła również preludium do kilkudniowej nieobecności.
Wyjeżdzamy na kilka dni,w związku z tym mnóstwo spraw jak to zwykle na ostatnią chwilę.
A w między czasie trwają prace nad dekoracją do przedszkolnego przedstawienia,
w których dzielnie Julek ochoczo pomaga (nie muszę pisać,ze wszystko mamy zielone :)
Pozdrawiamy z uśmiechem i 'do zobaczenia'!


2 komentarze:

  1. Wpisuję i tutaj, co u mnie na blogu:
    Asiu zdążyłam na szczęście wszystkie Twoje posty przeczytać. Bardzo się cieszę, że prowadzisz swoistą historię sztuki. Przypominasz zapomniane nazwiska, pokazujesz nowe, i ujawniasz swoje talenty. Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego wyjazdu. Mam nadzieję, że z Twoim zdrowiem poprawiło się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Małgosiu,a ja od razu pomyślałam o Twojej Skarbnicy,czy nie ucierpiała :)
    Napiszę kiedy na priva- serdeczności od nas!

    OdpowiedzUsuń