Miniony weekend obfitował w piękne widoki Gór Stołowych,
kontakt z cudną przyrodą i ciszą.
Jedyny głośny akcent to wiwaty na cześć zawodników finiszujących na Mecie Maratonu-
zasłużone brawa po 42 km górskiej trasy!
|
Widok ze Szczelińca Wielkiego-widać dach kościółka w Pasterce |
|
Ten sam widok z moim malarskim notatniku plenerowym z 1999 lub 2000 roku |
|
Kościółek w Pasterce-tan sam plener |
|
I jeszcze raz widok na Pasterkę ze Szczelińca |
|
Zawodnicy Dwaj:) Medale należą się obojgu-Julek dzielnie wbiegł na szczyt prawie w krok za swoim Wujkiem Andrzejem. |
|
A to widok na Szczeliniec od strony Karłowa.
Nie patrzcie na parasole i budy tylko na piękne góry-919 m n.p.m. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz