Akty są wielką inspiracją dla mnie,czasem wystarczy mi szybki szkic węglem czy sepią,gdy więcej czasu zaszywam się w pracowni i powstają grafiki,a gdy już tego czasu mogę szczęśliwie dużo poświęcić- powstają obrazy olejne.
Interesuje nie przenikanie planów,juz troszkę znudziły mnie grzeczne akty-
te pozostają na papierze jako punkt wyjścia, a na płótnie mogę się rozszaleć.
Niby pejzaż,a wyłania się postać,biegnie,ucieka,jak przedstawić wiatr?
Biegnąca-akt,olej na płótnie,110cm/150 cm
Wspaniałe Pani Joanno,jestem zachwycony dynamiką i pomysłem- piękny blog,gratuluję
OdpowiedzUsuńPiotr