Kto zgadnie - co to?
Tak! To candele vel świeczki- skromna część z moich zbiorów pracownianych.
Uwielbiam takie zbieractwo!
Otaczam się,może mnie oświeci :)
I wzornik malarski,paleta w sam raz na wiosnę.
Post scriptum:
Dopisuję na koniec dnia i odpowiadam,że owszem zapalam świeczki:),ale nie te kwiatowe.
Byłam dzisiaj w pracowni i na dowód zdjęcie,że są w użyciu ale dziś akurat skończyły się zapałki! Chociaż przyznam,że wolę kiedy tlą się w domu,w pracowni otoczona papierami i obrazami boję się zapruszenia.
Asiu, a te świeczki to tylko dla ozdoby, nie zapalasz ich? ;-)
OdpowiedzUsuńtez kocham świeczki, ale u mnie ciągle się palą.
sciskam!
borówka :)
Boróweczko te dla ozdoby ale inne mam w uzyciu-vide post scriptum :)
OdpowiedzUsuńbuziaki